forum Oficjalne Konkursy
[Zakończony] Do góry nogami - wygraj książkę "Zaślepienie".
Kristin Ryder jest dobrze zapowiadającą się fotograficzką. Mieszka w modnym lofcie w londyńskiej dzielnicy Hoxton wraz ze swoim chłopakiem Antonem, artystą streetartowym. Kiedy Kristin zaczyna otrzymywać anonimowe e-maile, przestaje czuć się bezpiecznie. Dodawane do wiadomości niepokojące załączniki wskazują na to, że ich nadawca zna doskonale wiele faktów z przeszłości Kristin. Wkrótce jej życie wymyka się spod kontroli. Komu może zaufać? Czy zdoła odkryć tożsamość tajemniczego nadawcy, zanim będzie za późno?
Życie głównej bohaterki „Zaślepienia” upływa bez niechcianych niespodzianek do czasu... Znacie to uczucie, gdy wszystko idzie zgodnie z planem, a potem nieoczekiwanie wydarza się coś, co wywraca świat do góry nogami? Podzielcie się, jak poradziliście sobie z sytuacją, w której nieoczekiwanie wszystko szło nie po waszej nie myśli.
Czekamy na teksty o długości nieprzekraczającej 1500 znaków ze spacjami.
Nagrody
Autorzy pięciu najciekawszych tekstów otrzymają egzemplarz książki.
Zaślepienie
Regulamin
- Konkurs trwa od 2 listopada do 9 listopada włącznie. W konkursie mogą wziąć udział jedynie osoby posiadające adres korespondencyjny w Polsce.
- Odpowiedzi muszą być napisane samodzielnie. Kopiowanie części lub fragmentów tekstów, recenzji innych osób jest zabronione. Teksty nie mogą przekraczać 1500 znaków ze spacjami.
- Każdy użytkownik może zgłosić tylko jedną pracę.
- Zwycięzców wybiera administracja serwisu lubimyczytać.pl. Decyzja jest nieodwołalna.
- Dane adresowe zostaną wykorzystane przez serwis lubimyczytać.pl i Wydawnictwo Insignis.
- Adres zwycięzcy powinien zostać nadesłany do dwóch tygodniu od daty ogłoszenia wyników konkursu. Po tym terminie administracja lubimyczytać.pl dopuszcza wybór kolejnego laureata lub nieprzyznanie nagrody.
odpowiedzi [55]
Iść prostą drogą i wiedzieć, że za każdym rogiem znany jest
sklep - tak wędrowałam do czasu aż, wyrosło drzewo, jak
niechciany znak
Nie omijałam, nie przeskoczyłam, lecz się z problemem żwawo
zmierzyłam, jak to się stało? Trzeba uderzać niespodziewanie
siekierka w rękę i...
idę dalej!
Jestem typem osoby, która nie potrafi improwizować, podejmować ryzyka. Jeżeli coś się wali, to ja tego nie łapię, tylko uciekam w bezpieczne miejsce, gdzie obmyślam plan naprawy. Jeżeli coś idzie nie tak, jak trzeba, to ja... ignoruję, czekam, nie robię nic. Potrafię działać jedynie wtedy, gdy ma obmyślony plan A, czasem B, a najlepiej to jeszcze C i D!
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
Zmieniałam plan działania tak często, że nawet Przeznaczenie, które chciało pokrzyżować mi plany nie było w stanie nadążyć za moim tokiem myślenia :)
W końcu złośliwe Przeznaczenie zrezygnowało i wszystko zaczęło układać się pomyślnie :)
Ja mam wrażenie, że w moim życiu nic nie idzie zgodnie z planem. Nie przytrafiają mi się żadne delikatniejsze zawirowania, tylko prawdziwe trzęsienia ziemi. Katastrofy, po których bardzo trudno jest wstać, otrzepać kolana i iść dalej. A jednak trzeba. Jednak się nie poddaję bo mam nadzieję i dużo wiary w to, że jeśli nawet nie mam żadnego wpływu na swoje życie (tudzież...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejNa problemy najlepsza jest akceptacja. Wiem, jak łatwo powiedzieć. Oczywiście, na począku jest płacz i małe znięchecenie. Jednak porażka jest drogą do sukcesu- nie poszło tak jak chciałeś? To pomyśl jakie byłoby życie gdyby wszystko szło po naszej myśli, gdybyśmy tylko przeżywali dobre dni. Czy nasze życie nie byłoby nudne? Czy umielibyśmy docenić szczęśćie skoro nie...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejMam wrażenie, jak pewnie każdy z nas, że znam to uczucie doskonale i najlepiej ze wszystkich. Po ukończeniu studiów od razu zaczęłam inwestować w siebie – zawsze wiedziałam, że „bez pracy nie ma kołaczy”, dlatego też uważałam że wytrwałością i pracowitością osiągnę wiele. Rzeczywiście, dzięki ciągłemu samodoskonaleniu udało mi się dostać do świetnej, dobrze płatnej pracy....
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej
Wszystko było dopięte na ostatni guzik! Impreza niespodzianka z okazji 30 urodzin mojego narzeczonego była zaplanowana w najdrobniejszym szczególe!
Poradziłam sobie nawet z najtrudniejszą kwestią, czyli zorganizowaniem tego tak, żeby mój narzeczony dotarł na miejsce! Tym tematem miał zająć się mój szwagier.
Impreza była zaplanowana w moim domu! Bo tam mogłam na spokojnie...
Najgorsze co można w takiej sytuacji zrobić, to poddać się problemom i patrzeć na nie z boku. Gdy tylko nastanie chwila, w której czujemy się bezradni, warto przystopować, zatrzymać się i pomyśleć. Co będzie najlepszym rozwiązaniem, jeśli na prawdę czujemy się bezradni, warto zapytać o radę wyłącznie jednej osoby, której jesteśmy w stanie ufać w pełni. Nie ma takiego...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejTakie sytuacje zawsze mnie stresują, a wtedy zaczynam zawalać jeszcze więcej rzeczy. Ratuje mnie rodzina i przyjaciele, na których zawsze mogę liczyć w ciężkich chwilach. Najbardziej pomagają mi przyjaciele, którzy w czasie największego zwątpienia zawsze organizują spotkanie, czy jakiś wyjazd, na którym mogę się totalnie odstresować, spojrzeć na wszystko z innej perspektywy...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcejIdealne pytanie do mnie. Właśnie znajduję się w sytuacji, gdy wszystko idzie nie po mojej myśli. Czas na rachunek sumienia? Problemy ze zdrowiem, w pracy, uczuciach, finansach... o reszcie wolę już nawet nie myśleć. Były łzy, próby przespania i zajadania problemów (tak, tak uwielbiam jeść czekoladę bezkarnie). Dziś, po kilku dniach, gdy w końcu jest wolny weekend i czas na...
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post więcej